Termin ten został użyty po raz pierwszy w 1818 roku przez J.Ch. Heinrotha. Połączenie psyche i soma ma określać całościowe, a więc holistyczne traktowanie organizmu człowieka.

Powstawaniu zaburzeń psychosomatycznych  sprzyjają: perfekcjonizm, wrażliwość i wysoka inteligencja. Zaburzenia te dotyczą w głównej mierze kobiet. Na ich powstawanie mają wpływ takie czynniki, jak: typ osobowości, środowisko rodzinne czy stres (sytuacja życiowa, konflikty intrapsychiczne i inne).

Zaburzenia psychosomatyczne mogą dotyczyć wielu układów. Choroby, które mają podłoże psychosomatyczne głównie dotyczą: układu krążenia (np. nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa), układu pokarmowego (np. choroba wrzodowa, zespół jelita nadwrażliwego), układu oddechowego (np. astma oskrzelowa), zaburzenia snu, niektóre rodzaje otyłości, migreny, cukrzycy, zaburzenia odżywiania, zaburzenia wegetatywne, alergie, atopowe zapalenie skóry, pokrzywkę i inne.

Określenie choroba psychosomatyczna nie ma jednakże sztywnych ram. Niekiedy znaczenie tego pojęcia się znacznie zawęża, a innym razem za choroby psychosomatyczne uważa się ogół zaburzeń, których podłożem są czynniki emocjonalne. W przypadku niektórych zaburzeń komponent emocjonalny jest bezpośrednią przyczyną powstawania problemu, w innych – jest tylko składową kilku różnych czynników.

Zasadniczą różnicą pomiędzy zaburzeniami nerwicowymi a psychosomatycznymi jest zauważalny związek objawów z ich pierwotną przyczyną. W nerwicy zależność ta jest wyraźna, natomiast w przypadku zaburzeń psychosomatycznych związek ten nie jest aż tak bardzo jasny.

Bez wiedzy na temat istoty zaburzeń psychosomatycznych i holistycznego traktowania stanu zdrowia pacjenta (inaczej mówiąc – wzajemnego wpływu sfery psychicznej oraz somatycznej pacjenta), dolegliwości bólowe mogą nie wskazywać na podłoże emocjonalne zaburzenia. Często pacjent przechodzi najpierw serię wielu badań różnicujących w celu postawienia konkretnej diagnozy, aby w końcu przekonać się, że brak jest objawów organicznych, a zaburzenia mają charakter czynnościowy.

W przypadku zaburzeń lękowych (nerwicy) komponent emocjonalny jest bardzo wyraźną przyczyną objawów somatycznych. Pacjent, który zgłasza się do lekarza pierwszego kontaktu z ostrymi bólami żołądka, które towarzyszą mu zawsze przed stresującym wydarzeniem, wskazuje bezpośrednią przyczynę wystąpienia problemu. Związek jest bardzo oczywisty: stres powoduje objaw somatyczny. W przypadku zaburzeń psychosomatycznych sprawa ma się inaczej. Pacjent, który odczuwa, np. uporczywe bóle żołądka, nie widzi ich związku z występowaniem sytuacji stresowej. Ból pojawia się niespodziewanie lub jest przewlekły, bez względu na zdarzenia, jakie w tym konkretnym czasie zachodzą w życiu pacjenta. Konflikt, który przyczynił się do wystąpienia zaburzenia, jest utajony. Ciało reaguje na problem emocjonalny w podobny sposób, co w przypadku nerwicy, ale nie jest to bezpośrednim następstwem sytuacji stresującej, a raczej poważniejszego konfliktu, który rozgrywa się w nieświadomości osoby cierpiącej. Pacjent może czuć się świetnie i utwierdzać lekarza w przekonaniu, że w jego życiu wszystko układa się znakomicie. Zaburzenia psychosomatyczne są bowiem często wyrazem tłumionych emocji, konfliktów, zwłaszcza złości, lęku, poczucia winy. Ciekawym przykładem może być zaburzenie psychosomatyczne, do którego należy zespół jelita drażliwego. Objawy dla niego charakterystyczne są odzwierciedleniem stanu emocjonalnego pacjenta. Chociaż nasilają się pod wpływem takich czynników, jak np. stres, to nadal głównym czynnikiem pojawienia się problemu są trudności intrapsychiczne. Udowodniono, że nadkwasota pojawia się u osób, które są pedantyczne, perfekcjonistyczne i nie radzą sobie z wyrażaniem swojej złości. Żołądek tych osób w wyniku przewlekłego stresu jest silnie przekrwiony, co przejawia się różnymi zaburzeniami, np. wrzodami żołądka. Otyłość zaś może wynikać z niezaspokojonej potrzeby bezpieczeństwa, akceptacji, miłości. Człowiek rekompensuje sobie ten brak („głód miłości”) poprzez jedzenie i rozładowywanie napięcia poczuciem nasycenia.

Zaburzenia psychosomatyczne leczy się trudno, a często dużą trudność stanowi postawienie odpowiedniej diagnozy. Wielu pacjentów ma opory przed udaniem się do specjalisty psychologa lub psychiatry w obawie przed uznaniem ich za niepoczytalnych. Choremu trudno jest się doszukać przyczyny we własnej psychice, skoro odczuwa silne bóle brzucha, głowy czy serca. Dlatego zaburzenia psychosomatyczne warto traktować jak sygnał, który organizm daje pacjentowi. Jeśli pewne trudności emocjonalne nie mają dostępu do świadomości chorego, wówczas odzywa się jego ciało. Zaburzenie psychosomatyczne to znak, że jakiś fragment nie funkcjonuje tak, jak powinien. Że gdzieś w życiu emocjonalnym człowieka coś należy usprawnić, polepszyć, zmienić. Odpowiednia psychoterapia może być czynnikiem leczącym, służącym rozwojowi pacjenta, pomocnym w rozwiązaniu konfliktów emocjonalnych i wpływającym na poprawę stylu życia.

Bibliografia

Kępiński A. Lęk, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2002, ISBN 83-08-03225-7
Jarosz M. Co każdy powinien wiedzieć o chorobach psychicznych, Piątek Trzynastego, Łódź 2004, ISBN 83-7415-003-3
Bilikiewicz A. (red.), Kompendium psychiatrii, psychoterapii, medycyny psychosomatycznej, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2005, ISBN 83-200-3091-9
Freud S. Histeria i lęk, Wydawnictwo KR, Warszawa 2001, ISBN 83-89158-57-4