Czym tak właściwie jest nuda? Nuda zazwyczaj pojawia się, kiedy odpoczywamy zbyt długo. Organizm już odpoczął i zaczyna się zniecierpliwienie oraz chęć do działania. Przed kwarantanną większość z nas miała zaplanowany dzień. Zaplanowane zajęcia, często grafik zarówno nasz jak i naszych dzieci był, jak to mówią, zapięty na ostatni guzik. Nuda zaś spostrzegana była jak coś niepożądanego, niedobrego. Teraz zwłaszcza osoby mające małe dzieci borykają się z ogromnym problemem, jak zapełnić ten czas, który wcześniej był zaplanowany. Znam rodziców, którzy reagują natychmiast, kiedy tylko ich dziecko powie: „nuuudzę się”. Poczekajmy, co będzie dalej. I nie, niekoniecznie sadzajmy przed komputerem / tabletem / konsolą / komórką.
Warto spojrzeć na nudę jako „wyzwalacz” kreatywności. Wystarczy przyjrzeć się dorosłym, którzy po okresie wycofania zaczynają robić rzeczy, na które do tej pory brakowało czasu. Pozwólmy na to naszym dzieciom. Popatrzmy, co się stanie. Oczywiście pod czujnym okiem rodziców, ale tylko dlatego, że kreatywność dzieci, które się nudzą, nie zna granic.
Jak właściwie działa nasz mózg, gdy się nudzimy?
Na początku pojawia się uczucie dyskomfortu, jest nam w pewien sposób niewygodnie. Mózg nie lubi pustki i zrobi wszystko, aby ją zapełnić. To sprawia, że wzrasta nasza wewnętrzna motywacja, aby COŚ zrobić. Często coś użytecznego. To zaś sprawia, że budzi się nasza kreatywność. Od chwili kiedy paskudny, mały wirus zatrzymał nas w domach, można zobaczyć na to wiele przykładów. Nagle okazało się, że maski do nurkowania mogą być świetną ochroną dla lekarzy, a nawet częścią respiratorów. Internauci prześcigają się w pomysłach maseczek ochronnych.
Z letargu obudzili się także artyści. Okazuje się, że można dawać koncerty „na żywo” bez wychodzenia z domu, można śpiewać wspólnie. Pojawiają się programy kabaretowe. Na włoskich balkonach tańczą i śpiewają zwykli ludzie.
Pozwólmy dzieciom na nudę. Nie starajmy się w stu procentach wypełniać dzieciom czasu. Zobaczcie, co nuda potrafi stworzyć. Wykorzystajmy kwarantannę na zmianę świata naszego wewnętrznego i zewnętrznego, do którego mam nadzieję niedługo wrócimy.
przygotował: psycholog – PPP Wałbrzych
